back to top
piątek, 26 kwietnia, 2024
spot_img
More

    Najnowsze

    Skończyć jak Jagna

    „Jest coś niewyobrażalnego w jawnym manifestowaniu głębokiego niezadowolenia, że Polska zachowała prawo decydowania o sobie. I ta wrzeszcząca jawność tego bezwstydu. Niewyobrażalne…” – napisał na twitterowym koncie Sławomir Jastrzębowski, dziennikarz „Salon 24”. Faktycznie skala bezwstydu się skończyła. Skończyła się jak czyta się ujadanie polityków opozycji po wczorajszym orzeczeniu Trybunału konstytucyjnego. Warto zauważyć, że Polska nie była pierwszym członkiem Unii Europejskiej, który uznał, że jego ustawy zasadnicze są ważniejsze niż prawo unijne. Wcześniej orzeczenia takie zapadały np.: w Danii, Niemczech, Rumunii, Belgii, Francji, we Włoszech, na Litwie, Hiszpanii, Luksemburgu, Czechach i na Malcie. Nasi politycy opozycji uważają, że to Polska właśnie ma stać się lennikiem i zakładnikiem.

    Prym w tej opozycyjnej histerii wiedzie Donald Tusk. Na twitterowym koncie wzywa: „Wzywam wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej, w niedzielę na Plac Zamkowy w Warszawie, godzina 18. Tylko razem możemy ich zatrzymać.” Rozumiemy, że sam stał się zakładnikiem wiecznej wdzięczności wobec Angeli Merkel i brukselskich elit, ale dlaczego z Polski chce zrobić wasala Europy? Być może właśnie to z tej wdzięczności dla swojej cesarzowej za wszystkie synekury, którymi cieszył się Tusk przez ostatnie lata. Może bycie wiecznym opozycjonistą mu się znudziło, bo przecież przyzwyczaił się przez ostatnie lata być w centrum jupiterów, na europejskich salonach, a tu efekt Tuska spowszechniał i partia znowu zaczęła pikować w dół, a jak tak dalej pójdzie, członkowie partii mogą się zbuntować i marzenia o urzędowaniu w Belwederze prysną, jak bańka mydlana.

    Dla Tuska Polska nie ma prawa decydować o sobie. Ma zostać kolejnym niemieckim landem, a on od cesarzowej dostanie namiestnikowskie stanowisko. Jednak sytuacja się może odwrócić. Polacy chcą zachować własną tożsamość, nie poddawać się zgubnym ułudom, że to europejskie jest lepsze. Zatem pan Tusk może skończyć jak Jagna, bohaterka reymontowskiej powieści, wywieziony na gnoju, za polską granicę, a to i tak będzie najmniejsza kara za antypolskość, którą prezentuje.

    Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.

    źródło: twitter.com
    photo by:

    Najnowsze

    spot_imgspot_img

    Nie przegap