Dziennikarze sprzyjający opozycji chcieliby w każdym aspekcie życia dostrzec przewagę Donalda Tuska nad politykami partii rządzącej, a także prezydenta RP Andrzeja Dudy. Nawet w tej wirtualnej rzeczywistości. To takie dziecinne gierki, rodem z piaskownicy, ale niech im tak będzie. Być może jest w tym jakiś głębszy sens np. premia od wydawcy lub właściciela.
Dzisiaj zabawiał się Kamil dziubka, dziennikarz Onet.pl. Na twitterowym koncie obwieścił triumf Tuska nad Prezydentem Dudą w liczbie followersów. Dziubka pisze: „My tu gadu gadu, a Donald Tusk wyprzedził właśnie Andrzeja Dudę w liczbie followersów na TT”.
Nie spodziewał się chyba Dziubka, że zamieszczając ten post wywoła salwy śmiechu obserwujących go osób. Wiadomym jest bowiem, że TT można prześwietlić pod kątem fałszywych kont obserwujących. Szybko zatem pan Dziubka został sprowadzony na ziemię. Okazało się bowiem, że w tych fałszywcach Tusk faktycznie bije Prezydenta RP na głowę. Tusk zgromadził ich 600 tysięcy, a Prezydent Andrzej Duda zaledwie 281 tysięcy.
Obserwujący Dziubkę internauci też mają dla niego rewelacje. „My tu gadu gadu, a Pan się kolejny raz kompromitujesz” – pisze jeden z nich. „Cenię Pański dystans do powagi profesji.” – zauważa kolejny. „Pierwszy sukces opozycji od miesiąca ;)” – dworuje sobie Maciej Bąk, dziennikarz trójmiejskiego radia Zet, czyli kolega po fachu Dziubki.
No i co Panie redaktorze Dziubka, pana Donald Tusk właśnie przejechał się na skórce od banana.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.pl
photo by:
