Już myśleliśmy, że politycy Platformy Obywatelskiej zasnęli przy świątecznym jajku, nie wrócili ze spacerów na „Kopiec Kościuszki” lub nabawili się kontuzji podczas świątecznych biegów przełajowych pomiędzy lodówką, balkonem, a barkiem i zapomnieli o wyborach. Nic bardziej mylnego. Podczas przerwy świątecznej ich głowy zajęte były wyznaczaniem nowego terminu prezydenckiego pojedynku. Borys Budka na tweeterowym koncie oznajmia, że wybory mogą się odbyć wiosną przyszłego roku. Mogą, to słowo klucz, bo naszemu Borysowi wydaje się, że wzorem bohatera „Szóstego zmysłu” ma zdolności nadprzyrodzone i jest w stanie przenieść wybory na bardziej sprzyjające dla jego partii okoliczności.
Skoro Budka ogłasza wiosenne wybory, to czas sprawdzić, czy Kandydatka Kidawa jest jeszcze kandydatką. W portalowym CV nadal stoi, że i owszem pani Małgosia jest nadal kandydatką. Uspokoił nas ten fakt wielce, bo dzięki tej informacji wiemy, że wierszówkę wyrobimy. Będzie o czym pisać.
Naszą egoistyczną radość związaną z dalszą walką o fotel prezydencki pani Małgosi burzy apel byłego Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który wykrętnie omija naszą ulubioną bohaterkę i wskazuje opozycji wystawienie wspólnego kandydata, którym miałby być Tygrys Władek. Zmartwił nas wygląd prezydenta Kwaśniewskiego, z którego twarzy można wyczytać skutki nawrotu wirusa filipińskiego. Choroba nabyta podczas kampanii wyborczej w 2007 roku, a przenoszona drogą kropelkową nie daje o sobie zapomnieć. Może ten fakt mieć wpływ na sprawność intelektualną pana prezydenta, bo o ile nas pamięć nie myli jeszcze nie tak dawno jego pierwszym wyborem był kandydat Biedroń. Prezydent Kwaśniewski laurki od kolegów z PO nie otrzyma. Oprócz pominięcia kandydatki Kidawy w wyścigu prezydenckim nie wyklucza przeprowadzenia wyborów w terminie majowym i to bieżącego roku.
Tak w skrócie wygląda sytuacja po opozycyjnej stronie kalendarza wyborczego. My o pracę bać się nie musimy i już nie możemy doczekać się happeningu redaktora Lisa, który zapowiada zbiorowe palenie pakietów wyborczych. Będziemy pilnie śledzili konto szanownego redaktora, aby w czas powiadomić straż pożarną, by ugasiła ten wielki wyborczy ogień.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: tweeter.com
photo by:http://300polityka.pl/news/2015/08/07/prezydent-ktory-stal-sie-memem/
