Rozmawiamy w redakcji o wyborach. Właściwie nie o wyborach a o wyborcach. Zastanawiamy się, czy przed wrzuceniem kartki do urny, zadają sobie odrobinę trudu, by sprawdzić na kogo głosują. Spieramy się, bo część kolegów uważa, że priorytetem do zaznaczenia krzyżyka na karcie wyborczej jest sympatia partyjna, a nawet bardziej dramatycznie wojna polsko-polska. To przy kim stanie krzyżyk jest kwestią drugorzędną. Jeśli nie przyglądamy się wnikliwiej osobie przy której stanie nasz drogocenny „X” możemy przypadkowo wesprzeć osobę, która zamiast nas godnie reprezentować, będzie powodowała, że nasza ręka będzie nas paliła.
Taką fatalną reprezentantką elektoratu może być pani Małgorzata Zych, która króluje na listach Trzeciej Drogi z ramienia PSL. Pani Małgorzata wcześniej związana z Konfederacją, a bardziej szczegółowo z Grzegorzem Braunem. Poznaliśmy jej wsparcie dla Putina stąd PSL zmusił ją, by zmieniła zadanie. Zych wydała oświadczenie chyba tylko po to, by w kolejnym zaprzeczyć temu pierwszemu.
Krzysztof Stanowski dziennikarz Kanału Sportowego zapoznał się z oświadczeniem do oświadczenia Małgorzaty Zych i napisał na TT: „Ta kobieta potrzebuje natychmiastowej pomocy. Albo jest szantażowana i polskie służby wywiadowcze muszą jej pomóc, albo jest pierdolnięta i polskie służby medyczne muszą jej pomóc.”. Skąd ta diagnoza Stanowskiego? Jest ona podyktowana takimi stwierdzeniami Zych: „Nie jest zgodne z wartościami demokratycznego państwa prawa oraz wartościami chrześcijańskimi nazywanie obecnego Prezydenta Rosji Władimira Putina „zbrodniarzem wojennym, gdyż do tej pory nie zapadł wyrok Międzynarodowego Trybunału Karnego, przed którym jest oskarżony o bezprawne deportacje dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. Nie można także potępić drugiego człowieka, bo może to zrobić tylko Bóg. Każdy człowiek dopóki żyje ma prawo do nawrócenia i przebaczenia. Dlatego, aby mieć czyste sumienie przepraszam Prezydenta Rosji Władimira Putina za nazwanie go w swoim oświadczeniu z dnia 30 sierpnia br. „zbrodniarzem wojennym” itd., itp.
Po tym oświadczeniu przychodzi nam jedno do głowy. Błagamy wyborców, by przyjrzeli się przy kim stawiają krzyżyk. To nie zajmie wiele czasu. Wystarczy w gogle wpisać nazwisko, a wszystkie brudy zostaną ujawnione. Po co się wstydzić przez cztery następne lata za swój wybór.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com
