Rozjeżdża się narracja Platformy Obywatelskiej. Może nie narracja, a PR owcy się nie dogadują ze sobą i toczą walkę na przekaz medialny. W jednym tylko się zgadzają: za wszystkie plagi na świecie odpowiada PiS. Tylko można czasami potknąć się o własną nogę.
Najważniejszy przekaz Platformy Obywatelskiej, to pokazanie, że w Polsce jest drogo, jest to wina PiS i tylko głosując na Tuska i spółkę sytuacja ta może ulec zmianie. Tak zatem Donald Tusk podczas swojej pielgrzymki po Śląsku udaje się na bazarek i kupuje pomidory za 34 PLN. Pomidory są chyba ze złota, bo w Warszawie trudno taką cenę wypatrzeć nawet pod Halą Mirowską. Po kilku dniach Marcin Kierwiński chwali się nagranym filmikiem na Twitterze i jego pomidory kosztują już 16 PLN. Pan Marcin kupił je zapewne pod wspomnianą Halą Mirowską, bo w naszych okolicznych sklepach cena jest niższa. Warto jednak odnotować, że cena pomidora w szeregach Platformy Obywatelskiej spadła w przeciągu kilku dni o 18 PLN.
Platforma Obywatelska żonglując pomidorami nie przewidziała jednego. Te 18 PLN obniżki cen elektorat może wziąć za sukces PiS, jak szybko radzi sobie z rosnącymi cenami.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com