„Pojawiasz się i znikasz, mam na twym punkcie bzika”, ten fragment utworu „Józek nie daruję ci tej nocy” zespołu Bajm, dedykujemy nowemu Marszałkowi Sejmu RP Szymonowi Hołowni. Tego bzika pan marszałek ma na punkcie swojego wykształcenia, w związku z tym rubryka „wykształcenie” na stronach sejmowych, przy nazwisku Hołowni pojawia się i znika. Zniknęło z uwagi zapewne na kompleks marszałka, bo kto chciałby się chwalić średnim wykształceniem, gdy ma się aspiracje bycia Prezydentem RP. Pojawiło się, gdy fakt jego braku odkryli dziennikarze. Robert Mazurek podzielił się tym faktem za pośrednictwem platformy „X”. „Wczoraj późnym popołudniem rubryki „wykształcenie” u posła Hołowni nie było. Dziś jest. Ot, cała historia 😊 😊 😊. Z mikołajowymi pozdrowieniami dla usłużnych tropicieli”.
Ten wtręt o mikołajkowych pozdrowieniach nie znalazł się we wpisie Mazurka zapewne nie bez przyczyny. Może to brodaty Pan w czerwonym kubraczku i workiem na plecach wraz z reniferami dostarczyli do sejmu zaginioną rubrykę „wykształcenie” w ramach mikołajkowego prezentu. Zastanawiamy się, czy wrzucił marszałkowi do buta, czy tylko w pudełeczku pozostawionym przed kancelarią sejmu.
Tak zatem wykształcenie marszałka pojawia się i znika, bo ma on na tym punkcie bzika.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
