Kilka dni temu Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w odezwie do narodu skierował także słowa do byłej Kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Te słowa, to zaproszenie do odwiedzenia Ukrainy, zwłaszcza Buczy. Pani Merkel może czuć się matką chrzestną sytuacji w Ukrainie i Prezydent Zełenski to docenia. Być może zaprosił byłą Kanclerz, by nadać jej honorowe obywatelstwo miasta Bucza. Deputowani ten pomysł przyjęliby zapewne przez aklamację.
Była Kanclerz Niemiec Angela Merkel postanowiła odpowiedzieć na zaproszenie i udać się na wycieczkę do Ukrainy. Pakowała walizki, a do ich targania zatrudniła małżonka. Nie tylko zatrudniła. Postanowiła w podróż drugą połówkę zabrać. Zapewne po to, by ocierał jej łzy wzruszenia, gdy będzie odbierała nagrodę za zasługi dla Ukrainy. Walizy zapakowane czas ruszyć w drogę.
Niestety, jakiś złośliwy chochlik spowodował, że pani Kanclerz wsiadła do pociągu nie w tę stronę, która była kierunkiem jej ekskursji. Jakież było zdumienie, gdy zamiast w Buczy pani Angela znalazła się w Toskanii.
Rzeczniczka pani Merkel szybko ją uspokoiła. Niech cieszy się słońcem Italii, bo na Ukrainie ponoć zachmurzenie.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: twitter.com
