Dzisiejszego dnia trochę oderwaliśmy się od tragedii wojny. Wspominamy komedie nieodżałowanego mistrza Stanisława Barei. Przypominają nam się symboliczne sceny i w naszym redakcyjnym pokoju wybuchają salwy śmiechu. Wszystko to za sprawą Donalda Tuska i jego dzisiejszej konferencji prasowej. Zdjęcie z tego doniosłego wydarzenia przypomniało nam serial „Alternatywy 4” i zaczęliśmy szukać analogii. W związku z tym powstała historia.
Podobnie jak Stanisław Anioł, Donald Tusk dostał „awans” z brukselskiego salonów na polskie poletko. Został gospodarzem osiedla w Zduńskiej Woli. Chcą podbudować swoje ego zaprosił na swoje osiedle burmistrzów krajów trzeciego świata. Na spotkanie z wybrał osiedlowe podwórko. Sceneria iście swojska. Za plecami osiedlowy trzepak i kilka naprędce posadzonych rachitycznych drzewek, które „kłaniały się” przed gośćmi. Mieszkańcy niezadowoleni z rządów nowego ciecia pochowali się w mieszkaniach. Nie było chóru, ani kabaretu, polonistka nie przygotowała patriotycznego wiersza.
Podczas konferencji prasowej z gośćmi, gospodarz Tusk opowiadał o swoich kolegach. Żalił się, że atakowany jest jego najserdeczniejszy przyjaciel Tomasz Grodzki, który mógłby w naszym serialu zagrać rolę poety Sofronowa z uwagi na swój antypolski poemat wygłoszony do narodu ukraińskiego.
Piękna to była katastrofa. Czekamy na dalszy ciąg serialu.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: twitter.com
photo: