Telefony, Telefony śpiewała Republika. Można zanucić tę piosenkę prezydentowi Francji Emanuelowi Macronowi. Ten dzwonił już osiem razy do Putina, a rozmowy były kilkudziesięcio minutowe. Nic z tych połączeń nie wynikło dla Ukrainy, zaś dla Francji jak najbardziej. To po jednym z nich Macron spotkał się z przedsiębiorcami Francuskimi, którzy mają interesy w Rosji i poprosił, by Ci nie opuszczali rosyjskiego rynku. Cały czas mamy jednak przeświadczenie, że to nie jedyny interes, który ubijał Macron z Putinem.
Nie tak dawno obiegła świat informacja, że mimo embarga Francuzi i inne państwa Europy Zachodniej dozbrajali Rosję. Francja wiodła jednak prym. Narzędzia zbrodni w rękach Putina pochodzące z Francji, dały jej zarobek w wysokości 59 milionów EURO. Teraz francuskie ministerstwo do spraw sił zbrojnych próbuje oszukać opinię publiczną, że sprzedaż broni do Rosji pomimo embarga była legalna. My jednak mamy co do tego spore wątpliwości. Telefony do Putina mogą być formą uniknięcia kompromitacji, gdyby Putin zaczął mówić. Być może Putin szantażuje czymś Francję. Tym czymś może być jaka działalność pomiędzy Rosją a Francją, która obnaży prawdziwą, niechlubną twarz Francji. Chcielibyśmy się jednak mylić.
Z telefonów Macrona do Putina drwimy nie tylko my. Anna Maria Żukowska, posłanka Lewicy na wieść o kolejnym łączeniu Macrona zapytała na TT: „Zapewnił go o tym, że francuskie firmy nie wyjdą z Rosji?”.
My jednak myślimy, że za tymi telefonami może się kryć wciskanie fotowoltaiki i tego się będziemy trzymali.
Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.
źródło: polstanews.pl, twitter.com
photo: