back to top
wtorek, 3 grudnia, 2024
spot_img
More

    Najnowsze

    „Ruska onuca” w senacie

    Jeśli ktoś zasługuje tak uczciwie na miano „ruskiej onucy”, to jest to zapewne marszałek senatu Tomasz Grodzki. Nie wiemy, co nim kierowało poza szkodzeniem Polsce, gdy w piątek na Twitterze zamieścił nagranie do Rady Najwyższej Ukrainy. Ośmieszył własne państwo i zdecydowanie ucieszył Putina.

    W nagraniu, w języku ukraińskim, Grodzki przepraszał, że „niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś i dalej, że nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów”. Dalej mówił: „W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal – nawet wbrew intencjom – finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi”.

    Grodzki braw się nie doczekał. Dmytro Kuleba, ukraiński minister Spraw Zagranicznych, goszczący w sobotę w Warszawie zapewniał, że Polska jest bratnim narodem Ukrainy i docenia, to co robi dla jego kraju polski rząd.

    Po nagraniu Grodzkiego zawrzało w internecie. Z trudem można było odnaleźć post, w który wzięto by w obronę marszałka senatu. Nawet koledzy z Platformy Obywatelskiej odcinali się od słów Grodzkiego. Rafał Trzaskowski, Prezydent m.st. Warszawy stwierdził: „Ta retoryka poszła za daleko”.

    Polacy są zgodni. Po tej wypowiedzi Grodzki nie może nadal pełnić prestiżowej funkcji marszałka senatu. Wicemarszałek Pęk zapewnił, że wniosek o odwołanie Grodzkiego będzie gotowy w najbliższych dniach. Pęk chciałby, aby był on rozpatrywany na najbliższym posiedzeniu senatu.

    Dziś mija 370 dni od wniosku o uchylenie immunitetu Grodzkiemu. Mamy ogromną nadzieję, że wniosek o jego odwołanie nie podzieli losu tego pierwszego. Dla „ruskiej onucy” nie ma miejsca w prezydium polskiego senatu.

    Wszystko co zobaczysz na łamach www.theoniondaily.com to kłamstwo a dane często zostały zmyślone lub/i sfałszowane. Strona ma charakter satyryczny. Czytasz na własną odpowiedzialność.

    źródło: twitter.com, wpolityce.pl

    photo:


    Najnowsze

    spot_imgspot_img

    Nie przegap